Tunel

Niezły film

Pradise alley , rocky , FIST

:)

Kapitan Robert Hatch :)

:)

Rambo over the Rocky:)

W sumie dla mnie też

italian stallion

:)

Mi się najbardziej podoba Oskar! Świetna komedia!



-----------------------------------------------
Mój materiał o Sylvestrze:
https://www.youtube.com/watch?v=xT4fdSRaQek

Taaak! Niedoceniony film z Sylwestrem! Genialny!

Rocky

"Pierwsze" Rambo. Ostatnio po latach obejrzałem Rocky'ego i to już nie jest to. Wiem, że to film stary i kultowy i jak na tamte czasy świetny, ale teraz to wygląda tak, jakby na ringu wzajemnie dotykały się marionetki. Nie piszę tego złośliwie ale takie właśnie miałem odczucie. "Rambo: Pierwsza Krew" do tego czasu bardziej trzyma poziom :)

To prawda. Moim zdaniem Rocky`ego ząb czasu nadgryzł, ale Rambo wciąż się trzyma

1. Rocky
2. Rocky 2
3. Cop land
4. First blood
5. Creed
6. Na krawedzi
7. Rocky Balboa
8. The Expendables

A Oskar?:)

1. Rocky 2. Niezniszczalni 3. Niezniszczalni 2 4. Niezniszczalni 3 5. Creed 6. Ponad szczytem 7. Zabójcy

A Rambo 1 i i 4?:)

Zdecydowanie ROCKY

Pzdr:)

Zdecydowanie Rocky ;) Nie bede sie rozpisywac ale lubie (czyt. kocham :p ) ta postac i caly ten film. Rocky jest bardzo... hmmm... realistyczny? Mozna sie z nim latwo utozsamic a napewno go polubic. "Rocky" nie byl swietnym bokserem od poczatku. Byl przecietny. Jednak dzieki swojej woli walki i ambitnosci, odwagi udalo mu sie osiagnac praktycznie nierealny cel. Poza tym "Rocky" jest swietnie zrealizowanym filmem. Wszystkie szczegoly watki sa dopracowanie a tocja lubie ;) heh

Jakby nie było od Rockiego zaczęła się wielka kariera Sylwka. Niezapomniana seria

Dokładnie :D

Rocky

Widzę, że Rocky wygrywa:)

Rocky

Ani Rocky ani Rambo, tylko Angelo Provolone w Oskarze. Tutaj to dopiero wymiatał.

Oskar jest genialny, tam cała obsada powinna dostać po ... Oskarze, ale chodzi o to, że wszyscy kojarzą Sylwka głównie z tych dwóch serii, dlatego zapytałam właśnie o te postacie

Rocky, Rambo, Cobra.

Ale też i Oskar, Ponad szczytem, Tango i Cash są dobre. Ogólnie miał masę dobrych filmów.

A nikt SLy nie lubi za Człowieka Demolkę? Nocnego Jastrzębia ? Albo Specjalistę ? ;)

Nocny jastrząb - świetna rola

Stallone pasuje mi w filmach gdzie gra wszelkiej maści samotników z wyrzutami sumienia czyli Gabe w Cliffhanger, Kit w Daylight a także Ray w the Specialist oraz Robert Rath w Assassins. Dobrze też gra w rolach więźniów czyli Lock up, Escape plan czy Tango & Cash.

Prawda. Ale w Oskarze to kurde pokazał niezły talent do komedii!

Ostatni raz Oskara oglądałem w latach 90 kiedy to wszelakie telewizje piłowały go w każde święta podobnie jak i Kevina, ale uznałem że warto może przypomnieć sobie tę komedię i po dzisiejszym seansie rozumiem Twoją ekscytację rolą Sly'a, dał popis aktorski, komediowy choć nie do takich ról nas przyzwyczaił. Moja ocena filmu 8/10 pozostaje bez zmian bo jest naprawdę świetny .

To właśnie mnie najbardziej zaskoczyło - zawsze widziało się go jako twardziela w rękawicach w ringu albo z rkm`em w ręku, a tu taka odmiana i tak świetnie zagrana:) Pozdrawiam!

Sędzia dredd , człowiek demolka,

Zdecydowanie Rocky - nawet nie za walki, ale za wartość życia, miłość, problemy i stawianie im czoła. Każdy nazywa go bez mózgiem przez to, że jest bokserem, a tak na prawdę posiada wiele mądrego do powiedzenia. Film ten jest wartościowy ze względu na to wszystko co jest po za ringiem, a nie w ringu. Nie raz się wzruszyłem przy niektórych dialogach i scenach.

W obu, aczkolwiek w akcyjniakach wypada najlepiej (wyjątkiem zaj... Oskar)

z tych dwóch to Rocky, ale moimi ulubieńcami są John Spartan i Joseph Dredd :P

Dokładnie tak:) a już myślałem że tylko ja tak mam ;)

Cobra 1986

Rocky - za niesamowity hart ducha

1. Cobra
2. Na krawędzi
3. Tunel
4. Specjalista
5. Człowiek demolka
6. Sędzia Dredd
7. Rambo - Ostatnia krew
8. Niezniszczalni 1, 2, 3
9. John Rambo
10. Osadzony

Ja zawsze dodaję Oskara, bo tam zagrał zupełnie inną postać niż normalnie, a i Ponad szczytem jeszcze bardzo lubię

A gdzie Over the Top (Ponad szczytem/Więcej niż wszystko - różne są tłumaczenia) ???

"COPLAND", bo Sly po raz pierwszy od bardzo dawna nie zagrywa, jest tak naturalny, jak to tylko możliwe. Bezwiedny, zupełnie niewymuszony.
https://www.youtube.com/watch?v=y0ZPLuXn_h4

Ja cenie go również jako reżysera!

1. Rocky (bardzo ciekawe, z ciekawą historią o walce o swoje, mimo że nie lubię 4 i 5, ale reszta jest super)
. Rambo (Część 3 słabsza, a 5 to już w ogóle, ale ostatecznie świetne)
3. Niezniszczalni (1 i 2 mega powrót do prostych lat 80-tych, 3 średnia)